Strona:Ziemia Polska w piesni 172.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Pogodny zachód, jasny, złoty...
I rzewność jeno, zadumanie,
I smutku powiew i tęsknoty,
I przedwieczorne zasłuchanie,
I zachód, jasny, cichy, złoty...
I tych pajęczych nici sploty,
I chłodnych kilka ros na ręku,
I tylko jeszcze dumać... śnić...

Bo płynie nić,
Pajęcza nić,
Zaklęta, dziwna nić!...

Marya Markowska.


SYMFONIA JESIENNA.
(Fragment).

Drzew falą bór się kłębi
I pryska gałąź sucha,
Wśród haszcz, jak bunt wybucha
Moc wichru. W leśnej głębi
Na giętkie, młode pnie
W rozpędzie zarzuca ramię
I czoła do ziemi gnie
I łamie!...

A z koron mrących drzew
Tumanem lecą liście,
Jak świeża czerwona krew,
Jak złoto tlące ogniście,
Z buków strząsane czoła
Powietrzny tan dokoła
Na rdzawym zawodzą mchu,
Bez sił, bez tchu...