Strona:Zdrada Wincentego z Szamotuł 10.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Każdy rok nową niesie wojnę, a każde takie starcie pokazywało, że Zakon silniejszy a Łokietek słabszy. Miał też Zakon potężnego sprzymierzeńca w Janie Luksemburczyku królu czeskim, z jego to pomocą Krzyżacy zdobyli ziemię dobrzyńską 1329 r. To zwycięstwo nie przecięło walki. Ufny w swoją przewagę, Zakon pustoszy dalej Kujawy, zdobywa Wyszogród i Bydgoszcz. Łokietek się nie rusza i nie od razu mści najazd. I on się musiał teraz obejrzeć za sprzymierzeńcami, bo widział, że sam nie podoła. Znalazł ich w Karolu Robercie królu węgierskim, zmawia się też i z Gydyminem i z Litwą. Ważny to moment w dziejach Polski! Coraz więcej zbliżała się chwila nie tylko już granicznych napadów, lecz chwila stanowczej walki. Czuli to Krzyżacy, ale przedewszystkiem czuł i król polski. Należało zebrać wszystkie siły, zjednać sobie nie tylko sprzymierzeńców, ale i zabezpieczyć się od wrogów. Do tych ostatnich należała przedewszystkiem Marchia, od niej też starał się Władysław Łokietek zabezpieczyć i w istocie dokonał tego zupełnie. Nie było to zaś tak łatwe zadanie. Jednym z pierwszych kroków Łokietka po zajęciu Wielkopolski było zawarcie przymierza 1316 r. z królem duńskim, książętami zaodrzańskiego Pomorza przeciw ostatnim margrabiom z domu Askańskiego — Waldemarowi i Ottonowi[1] Odpowiedzią na ten traktat był dwukrotny napad margrabiów na Polskę; pierwszy w roku 1316[2] i co nie było dotąd znanem, drugi w następnym 1317[3]. Tym razem musieli się margrabiowie wyprawić z pomocą swego powinowatego młodego Hen-

    pomorskiego może nie jednego zdziwić to, że Pomorze nazywam polskiem. Otóż, nie wchodząc bynajmniej w stronę językową kwestyi, muszę powiedzieć, że politycznie można Pomorze nazwać polskiem. Świadkowie w procesie z Krzyżakami w 1320 i 1339 roku nie tylko nazywają ks. Mestwina Polakiem i mówią, że Pomorze stanowiło część państwa polskiego, w czem mają słuszność, ale jeden z nich wyraźnie zaznacza, że „una est et eadem lingua in Pomerania et Polonia, quia omnes homines communiter habitantes in ea locuntur polonicum“ (Lites etc. T. I str. 162). Nie przesądza to oczywiście kwestyi naukowej, lingwistycznej, ale wskazuje, że w poczuciu ówczesnych ludzi był to jeden kraj i jedno państwo.

  1. Kodeks WP. II nr. 976 r. 1315. Kraków 28 czerwca (przedruk z Riedla. CDB.).
  2. Kodeks WP. III nr. 2043 r. 1316. Por. też: Kwartalnik Historyczny T. XII, 1898, str. 153. Dra A. Semkowicza recenzya pracy W. Bogusławskiego p. t. Uwaga do Kodeksu WP.
  3. Forschungen zur Brandenb. u. Preussischen Geschichte. T. I 1888. G. Sello: Chronica Marchionum Brandenburgensium str. 173, odnośnik N. 103. Ein im Geheimen Staatsarchiw zu Berlin befindliches ungedrucktes Fragment eines Rechnungsbuches der Waldemarischen Hofhaltung vorzeichnet kleine Streifzüge in polnisches Gebiet im October, November u. December 1317.