Strona:Z powodu jubileuszu profesora Duchińskiego.pdf/31

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
22

owym względem w pomyślniejszych warunkach. Sądząc z tego, co dziś widzimy, nie możemy i w przeszłości przypuszczać zbyt licznych wypadków tego rodzaju. Przecież dziś np. w Syberji tak zwani „inorodcy“ z wielką trudnością wyuczają się po rosyjsku, gdy tymczasem odwrotnie Wielkorusi dość często władają swobodnie językiem jakuckim oraz innemi językami „turańskiemi“. Podobnie tam, gdzie wsie rosyjskie pomięszane są z tatarskiemi, czuwaszskiemi itp., spotykamy, obok pewnego języka mięszanego, pośredniego, także wyuczanie się właściwego języka drugiego plemienia, i to częściéj może języków obcych przez Wielkorusów, aniżeli na odwrót, — pomimo wszelkiej opieki, okazywanej językowi panującemu. W takich razach prędzej chyba możemy mówić o „turanizacji“ Słowian, aniżeli odwrotnie o słowiańszczeniu „Turańczyków“. — Niemniej przeto nikt nie zaprzeczy, że niektóre plemiona „turańskie“ bardzo zmalały na korzyść prących z zachodu Słowian, a niektóre nawet zupełnie znikły. Musiały to być plemiona, posiadające bardzo słabą siłę odporną i bardzo nieliczne w stosunku do zajmowanego przez nich terytorjum, co umożebniało w tych ziemiach gęstą kolonizację wielkoruską. Przypuściwszy jednak nawet w niektórych okolicach mięszaninę Słowian z „Turańczykami“ przy silnéj przewadze zoologicznej (antropologicznej) po stronie „Turańczyków“, albo, co więcej, proste zesłowiańszczenie całych gromad „turańskich“, pomimo tego wszystkiego będziemy musieli skonstatować fakt, że w wielu okolicach mamy Wielkorusów czystych Słowian, bądź to osiedlonych sposobem kolonizacyjnym na dawniej pustych, przez nikogo nie zajętych obszarach, bądź też siedzących w swoich siołach i miastach z dawien dawna, tj. ze stanowiska historji równie dawno, jak Polacy, Czesi, Serbowie, Małorusi itd. na ziemiach, przez nich zajętych. Źródła historyczne nie mogą wskazać czasu przybycia tylko co wymienionych plemion w zajmowane dziś przez nich siedziby; ale to samo ma miejsce ze znaczną częścią dzisiejszych siedzib wielkoruskich. Podobnie żadne badania czysto historyczne nie są w stanie wykryć w wielu ziemiach wielkoruskich mięszaniny etnografi-