Strona:Z pogrzebu Mickiewicza na Wawelu 4go Lipca 1890 roku.pdf/46

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

urzędowej nominacyi Mickiewicza, został cofnięty ze względów politycznych, wpisaliśmy jego imię na marmurowych tablicach, mieszczących imiona naszych przewodników. Miał on zresztą za sobą najlepszy dekret: zapał publiczności.
„Z ziemi gościnnej, w której spoczywał przez lat trzydzieści pięć, przeniesie go teraz do waszego Saint-Denis, do podziemi Wawelu, gdzie śpią wasi królowie. Spocznie wasz poeta obok Kościuszki i Poniatowskiego, jedynych wśród tego grona umarłych, którzy nie byli królami. Obok tych, co walczyli mieczem, złożycie natchnionego poetę, który znalazł wyraz dla waszego geniuszu, gorejącego i silnego, dla waszych ślicznych legend, dla wszystkiego, co u was podnosi, pociesza, co łzy wyciska i śmiech budzi. Dajecie światu wielką lekcyę narodowego idealizmu, obwieszczacie, że naród jest istotą duchową, że posiada duszę, której nie ujarzmią środki, ujarzmiające ciało.
„Wielki i słynny towarzyszu! Z królewskiego grobu, który ci uwielbienie rodaków zgotowało, wspominaj ty Francyę. Biedna Francya nie zapomina nigdy, wierzaj nam. Co raz pokochała, kocha zawsze. Czemu przyklaskiwała w twych słowach, temu klaskać będzie. Katedrę, którą ci raz ofiarowała, oddałaby ci dziś jeszcze. Nie mówiłbyś z niej za często o zwycięstwach, ale znalazłbyś słowa z pod serca o obowiązkach zwyciężonych.
„Idź teraz do chwały, którą sobie zdobyłeś idź wśród hołdu ludów do tej ojczyzny, którą tak ukochałeś. Naszej dumie chodziło tylko o to, aby nad grobem twoim było powiedziane, że byłeś nasz. Chcieliśmy, by wiedziano w Polsce przyszłości, że w chwilach ciążkiej próby istniała Francya liberalna, by cię przytulić, podziwiać i kochać.”

Tak żegnał Ernest Renan zwłoki człowieka, o którym, mało kto pamięta dziś w odmienionej Francyi. Redakcya Dziennika Matin, ogłasza artykuł pod tytułem: „Adam Mickiewicz. Zapomniana historya wielkiego patrioty” i udaje się po szczegóły do rodaków zmarłego, „bo wielkie to imię budzi już teraz między nami niewyraźne tylko wspomnie-