Strona:Z niwy śląskiej.djvu/143

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Więc cześć niech będzie tej śląskiej ziemicy,
Cześć jej kwitnącym sadom, rolom, niwom,
Cześć wam niech będzie, cześć bracia rolnicy,
Cześć waszym siewom i cześć waszym żniwom!

Cześć wam wodzowie, którzyście pod znaki
Wasze maluczkich, słabych przygarnęli,
Coście lud wwiedli na prawdziwe szlaki,
Coście o prawa jego się ujęli.

Cześć Tobie mężu, co stoisz na czele[1]
Sprawy, na którą ćwierć wieku trza było;
Ty w tem wspaniałem i w tem pięknem dziele
Oglądasz słusznie Swoje własne dzieło!

To co w obrazie niby wystawili
Bracia rolnicy, to i Twym obrazem;
Nietylko samych siebie tem uczcili,
Ale uczcili i Ciebie zarazem.

A dzisiaj nastał dla nas dzień wesela,
Bo ćwierćwiekowej bierzem owoc pracy,
Dziś się robotnik nagrodą obdziela,
Dzisiaj nastąpił dla niego dzień płacy!

Nie ten, co chleb je jednak — żywy będzie,
Ale ten, który i słów Bożych słucha;
A naród prawo do życia zdobędzie
Pracą swej dłoni zgodnie z pracą Ducha!


  1. Jerzy Cieńciała, poseł na sejm śląski.