Strona:Z jednego strumienia szesnaście nowel 357.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

robić nauczyła ją matka przed sześciu laty i które też od lat sześciu robi dla matki, siebie i rodzeństwa, a czasem, w wypadkach trudnych przesileń finansowych, i na sprzedaż.
Niekiedy Liba uczuwa się zmęczoną, siada na nizkim stołeczku pod piecem i ręce trzymające pończochę składa na kolanach; spoczynki te jednak trwają krótko. Najczęściej bowiem wtedy właśnie dwuletniemu Lejzorkowi przychodzi ochota spacerowania po izbie. Spaceruje tedy, gwarząc głośno, potem pada i wrzeszczy, a Liba wstaje, podnosi go z ziemi i kołysze w objęciach póty, dopóki dziecko nie uspokoi się i nie zaśmieje do pochylonej nad sobą twarzy siostry. Wtedy Liba składa je w kołysce i chce odejść, ale Lejzorek ponownie wydaną z piersi nutą najżałośniejszego minoru objawia żądanie, aby pozostała przy nim. Kołyska stoi tuż przy łóżku Cipy, wysokiem samo przez się, a podwyższonem jeszcze dwoma leżącemi na niem pierzynami. Libie, jakkolwiek wysmukłą jest względnie do wieku swego, na łóżko to wejść trudno; gramoli się jednak na nie, siada na szczycie pierzyn, nogi opiera o brzeg kołyski i robiąc pończochę, może już wygodnie z wysokiego stanowiska tego doglądać Lejzorka, który usypia, ale od chwili do chwili otwiera jeszcze oczy, patrząc, czy siostra jest przy nim. Nie wiem, czy te otwierające się co chwila senne oczy dziecięce spostrzegają, jak wydatnie a zarazem dziwnie głowa poważnej dziewczynki, z bladą twarzą, spuszczoną powieką i sterczącym z tyłu warkoczykiem, odbija od burakowego tła piętrzących się dokoła niej pierzyn i poduszek.
Takiemi są dzieci Szymszela: lecz kim i jakim jest sam Szymszel?
Kim jest? — W pytaniu tem zawierają się kwestye urodzenia i tego wyższego lub niższego stanowiska, które człowiek zajmuje na drabinie hierarchii społecznej.
Co do urodzenia, nie umiem powiedzieć dokładnie, kim był