Strona:Wybór poezyj- z dołączeniem kilku pism prozą oraz listów.djvu/081

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Darmo mściwa bogini na twą zgubę gali,
Lądy zbroi orężem, rusza morskiéj fali:
Tryumfujesz, Eneju, nad szczęściem i bogi;
Boś miał zawsze swéj mądrość przewodniczką drogi.
Jéj sprawą Rrzym[1] już prawie w rozpaczy ostatniéj
Zburzył dumną Kartagę, pomścił się krwi bratniéj;
Jéj boskim dążąc śladem, cyprysy żałobne
Wpośrzód zguby zamienił na laury ozdobne.
1771, III, 223 — 232.




XVIII. Do Stanisława Augusta Króla Polskiego, W. Książęcia Lit.
(Na dzień 17 stycznia, urodzeniem jego znakomity).




Ze wszystkich chwili, któremi wymierza
Wiek bystre poczty, nieścigłego pierza
Lecąc zapędem, gdzie go wieczność wzywa,
Dniu najpiękniejszy, o poro szczęśliwa!

Ciebie w górnego światła oceanie
Omywszy słońce, na jasnym rydwanie
Ledwie wyniosło cugi złocistemi,
Wszystko ożyło stworzenie na ziemi.

Tobie się cały dni ukłonił wątek,
Ześ dał dobremu królowi początek;
I stojąc w ciągłym na niebie szeregu,
Rocznego panem zgodnie obrał biegu.

Skoczne godziny, pochopne miesiące
Sypały z różą lilie pachnące;
Ścieląc ci drogę, byś po pulchnym kwiecie
Lekko niósł na tron przeznaczone dziecię.

Na twoje przyście styczeń wodokowy
Nad bieg przyrodni zelżył gniew surowy;
Puścił Najady srebrne na swobodę,
By miękkim palcem płochą strzygły wodę.

  1. Przypis własny Wikiźródeł Błąd w druku; powinno być – Rzym.