Strona:Wspomnienia z mego życia (Siemens, 1904).pdf/63

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

prowadzone zostały na linii Berlin — Wiedeń z pośredniemi stacyami we Wrocławiu i Boguminie.
Zarządy kolei żelaznych najdłużej pozostały wierne telegrafom wskazówkowym. Przy tym systemie sami wychowaliśmy sobie konkurenta, który nam później bardzo wchodził w drogę. Dr. Kramer, nauczyciel z Nordhausen, swego czasu przedstawił komisyi telegraficznej mały telegraf wskazówkowy, według jego instrukcyi przez zegarmistrza jakiegoś wykonany. Aparat jego nie wytrzymywał porównania z moim, został więc przez komisyę odrzucony. Poczciwemu generałowi Etzel’owi i mnie samemu żal było biedaka, który ostatni swój grosz poświęcił na zbudowanie aparatu. A że komisya uczuciem litości kierować się nie mogła, odkupiłem więc od Kramera jego aparat za 500 talarów. Po pół roku występuje mój dr. Kramer z nowym aparatem podług mego własnego systemu, z tą tylko odmianą, że dodał mechanizm zegarowy, który wskazówkę poruszał mechanicznie. Ówczesna komisya patentowa uznała za stosowne udzielić mu patent tak samo, jak poprzednio udzieliła go mnie. Owe telegrafy Kramera działały równie dobrze jak nasze i przyczyniły nam wiele szkody.
Od czasu mego wstąpienia do fabryki wyłącznie zajęty byłem robotami dla niej, zwłaszcza zakładaniem rozmaitych linij telegraficznych. W zimie r. 1849 i 1850 znalazłem jednak trochę wolnego czasu i użyłem go na zebranie i przygotowanie do druku wszystkich moich doświadczeń nad przewodnikami i aparatami telegraficznemi. W kwietniu r. 1850 przedstawiłem pracę moją zatytułowaną: „Mémoire sur la telegraphie électrique” paryzkiej akademii nauk. Dopomógł mi do tego szczęśliwy zbieg okoliczności. W Paryżu spotkałem przyjaciela mego du Bois-Reymond’a, który własną pracę miał przedstawić akademii, mnie zaś ofiarował się z pomocą przy tłomaczeniu mojej na język francu-