Strona:Wspomnienia z mego życia (Siemens, 1904).pdf/140

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.


Firma Siemens et Halske z czasem tak się rozwinęła, że wymagała odpowiednio zorganizowanej administracyi, a więc współudziału wykwalifikowanych urzędników administracyjnych, zarówno jak techników. Przyjaciel mój, W. Meyer, który od r. 1855 zajmował stanowisko głównego inżyniera i prokurenta naszej firmy, dzięki wybitnym zdolnościom administracyjnym znakomite oddawał usługi nietylko przedsiębiorstwu berlińskiemu, ale i filiom naszym w Londynie, Petersburgu i Wiedniu. Niestety, po jedenastu latach pracy ciężko zachorował i umarł po długoletnich cierpieniach — straciłem w nim najlepszego przyjaciela i dzielnego współpracownika.
W r. 1869 wystąpił z firmy drugi mój przyjaciel i wspólnik, Halske. Może się to na pierwszy rzut oka wyda niejednemu nieprawdopodobnem, że do kroku tego skłoniło go niezwykłe powodzenie i rozwój firmy. A jednak tak było. Przyczyny zaś szukać należy w nieco oryginalnym jego charakterze. Halske lubował się w doskonałych wyrobach swojej zręcznej ręki, wogóle we wszystkiem, co w chodziło w zakres osobistej jego działalności. Wspólna nasza praca dawała nam obydwom pełne zadowolenie. Halske z radością przyjmował wszystkie moje plany konstrukcyjne i projekty; z bystrością utalentowanego mechanika chwytał je w lot, a bardzo często dopiero jego wykonanie nadawało im prawdziwą wartość. Był to człowiek jasno myślący, a przytem ostrożny administrator, tak, że bezspornie jemu zawdzięczam pomyślne wyniki materyalne, osiągnięte w pierwszych latach istnienia naszej firmy. Ale wszystko się zmieniło w miarę, jak się przedsiębiorstwo rozszerzało i nie mogliśmy we dwóch niem kierować. Halske uważał to za sprofanowanie przedsiębiorstwa, że obcy