Strona:Wspomnienia z mego życia (Siemens, 1904).pdf/125

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Góra Elborus (18,000 st. wysokości), najwyższa w Europie, z bardzo niewielu punktów jest widoczna w całej wysokości, a to dlatego, że otoczona jest, niby pierścieniem, wysokiem pasmem gór.
Przestrzeń pomiędzy Elborusem i owym pierścieniem jest też prawie niedostępna; przerzynają ją bowiem mniejsze poprzeczne łańcuchy, dzieląc ją tym sposobem na rozmaite części. Jedną z tych części jest Eibelda, naturalna, niezdobyta forteca, którą kilku ludzi przed niezliczonem wojskiem obronić może. To też gdy cały Kaukaz już był w ręku Rosyi, niezwyciężona Eibelda pozostawała, jeszcze długo w ręku nielicznej, ale osobne plemię stanowiącej ludności.
Dopiero z jednej strony głód, a z drugiej korzystne obietnice, poczynione tym mieszkańcom przez Rosyę, skłoniły ich do opuszczenia fortecy.
Może w rok po tych wypadkach zwrócił się jenerał Heyman, gubernator Suchum-Kale, do brata mojego Ottona (po śmierci Waltera on objął jego miejsce przy kopalniach i został także konsulem niemieckim) z prośbą o zwiedzenie bogatych pokładów miedzi i srebra w Eibelda. Właśnie znajdowałem się wtedy na Kaukazie dla zainstalowania nowego dyrektora, którego przywiozłem z Europy. Jenerał Heyman ponowił więc swoją prośbę i obiecywał uczynić podróż naszą, o ile możności, wygodną i bezpieczną. Nie mogłem się oprzeć tej pokusie: chciałem dotrzeć do samego serca gór Kaukazkich, tembardziej, że dotąd żadnego Europejczyka noga tam nie postała. Utworzono tedy mały oddział wojskowy pod dowództwem pułkownika rosyjskiego i ten miał nas doprowadzić do Eibeldy.
Droga, zacząwszy od samego miasta, szła doliną małego potoku górskiego o nadzwyczajnie bujnej roślinności. Jechaliśmy konno wciąż pod górę krainą zupełnie dziewiczą, niedostępną przynajmniej dotąd wszelkiej kulturze. Zdala widniały śnieżne