Strona:Wojciech Korfanty - Kościół a polityka.djvu/36

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Wyzyskuje on częstokroć ciężkie położenie materjalne naszych rodaków, by ich pozyskiwać dla swych dążności, szkodliwych dla państwa naszego. Obowiązkiem Towarzystwa Polek jest przeciwdziałać tym zabiegom nieprzyjacielskim i szczególnie uświadamianiem narodowem pozyskiwać wszyskich Polaków dla naszej młodej państwowości. Szczególną opieką winny otaczać T-wa Polek szkołę polską, staczającą ciężką walkę z szkołą niemiecką i dusze polskie. Dom rodzicielski winien utrzymywać ścisły kontakt ze szkołą, a równocześnie dbać o to, aby szkoła ta była szkołą chrześcijańską, wiernie spełniającą swe zadanie: wychowanie naszej dziatwy na dobrych chrześcijan i wiernych synów Ojczyzny.
Nietylko zewnętrznych wrogów ma Ojczyzna. Niemniej niebezpiecznymi są wrogowie wewnętrzni, zwolennicy przewrotu społecznego, utrzymujący ścisłe związki z zagranicą, różni radykałowie, którzy walczą o to, aby z naszego życia państwowego usunąć wszelki wpływ wiary i moralności chrześcijańskiej. Z ich strony niemniejsze grozi państwu niebezpieczeństwo, niż ze strony wrogów zewnętrznych. Katolicka kobieta polska winna się przeciwstawiać tym wrogim zakusom, w swej organizacji zespalać wszystkie siły i energję duchowe i moralne do walki o zbudowanie państwa polskiego, opartego na zasadach chrześcijańskich.
Szeroki to program i wielka obfitość zadań, ale program ten wykonay być musi, jeśli chcemy wielkiej Polski, o którąśmy walczyli i Boga prosili.
W tej pracy na przyszłość: Szczęść Boże!