Strona:Wiland - Libussa.djvu/23

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
— 19 —

podarunkami do mieszkania Krakusa i przekładali swe proźby, Terbie, iego córce. Zasiniała się córka Sylfii na ich żądanie i rozkazała: aby dżdże skrapiały niwy rolnika, słońce aby suszyło pracę garncarza.
Przez taką czarów znaiomość, wkrótce obie siostry pozyskały największą sławę i bogactwo; albowiem one nigdy nie działały bez nagrody i pożytku: wybudowały zamek za skarby nabyte, wiele wesołych domów i ogrodów: dawały biesiady i bale, i oszukiwały i męczyły tych, którzy szukali ich miłości.
Libussa niemiała gardzących i próżnych, uczuć iak iéy siostry. Chociaż posiadała ona też same przymioty, przenikać tayniki przyrodzenia i użytkować z iéy skrytych sił; ale to wszystko obracała na pożytek drugich. Niemiała chęci do bogactw, nie żądała takoż bydź poważaną, bydź okropną iak iéy siostry. W czasie, gdy te oddawały się szumnym rozrywkóm w wesołych swych zamkach i przykowywały do swych powozów rycerzów czeskich; Libussa zostawała w swoim domu, trudniła się gospodarstwem, dawała mądre przestrogi i uwagi pytaiącym, pomoc potrzebuiącym, i wszystko to czyniła z dobrego serca, nie zaś dla próżnéy korzy-