Ta strona została uwierzytelniona.
opisania; dym zamknięty i palący zaciemnił izbę; walczono jak w nocy. Słów braknie do opisania grozy, doszłej do ostatniego stopnia. W tej walce piekielnej już nie ludzie, ale olbrzymy pasowali się z sobą. Podobniejsze to było do Miltona i Danta, niż do Homera.