Strona:Wiktor Hugo - Nędznicy cz2.pdf/270

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Prócz tego zawsze jedna zakonnica klęczy przed Najświętszym Sakramentem. Stacja trwa godzinę. Zmieniają się jak żołnierze na warcie. W tem jest Nieustająca Adoracja.
Przełożone i matki zwykle miewają imiona, tchnące niezwykłą powagą, przypominające nie już świętych i męczenników, ale ważniejsze chwile z życia Jezusa Chrystusa, jako to: matka Narodzenie, matka Poczęcie, matka Męka i t. p. Wszelako imiona świętych nie są zabronione.
Gdy na nie patrzysz, spostrzegasz tylko ich usta. Wszystkie mają żółte zęby. Nigdy szczoteczka od zębów nie postała w klasztorze. Czyszczenie zębów mieści się na najwyższym szczeblu drabiny, u której spodu czytasz: zguba duszy.
Nie zowią nic mój, moja, moje. Nie mają nic własnego i nie powinny być do niczego przywiązane. O każdej rzeczy mówią: nasza, tak: nasza zasłona, nasz szkaplerz; mówiąc o swej koszuli powiedziałyby nasza koszula. Niekiedy przywiązują się do dobrej rzeczy, do książki z godzinkami, do relikwji, do święconego medalika. Skoro spostrzegą to przywiązanie, powinny natychmiast rzecz oddać. Przypomina to słówko Ś-ej Teresy, do której pewna wielka dama, w chwili wstąpienia do żakonu, powiadziała: Pozwól mi matko posłać po moją Biblję, mam do niej wielkie przywiązanie. — A! masz przywiązanie do czegoś! W takim razie nie wchodź do klasztoru.
Żadnej nie wolno się zamknąć, mieć swój kącik, swój pokój. Mieszkają w otwartych celach. Spotykając się, jedna mówi: Niech bądzie pochwalony i uwielbiony Przenajświętszy Sakrament Ołtarza. Druga odpowiada: Na wieki wieków! Jak we wszystkich praktykach, staje się to mechanicznem z nałogu; często się zdarza, że jedna powie na wieki wieków, nim druga ma czas wypowiedzieć dość długi zresztą frazes: Niech będzie pochwalony i uwielbiony Najświętszy Sakrament Ołtarza!