Strona:Wiktor Hugo - Nędznicy cz1.pdf/173

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

wrze zeskrobywano na ścianach litery N. Most austerlicki abdykował i przybrał tytuł mostu ogrodu królewskiego, podwójnej zagadki, ukrywającej razem most austerlicki i ogród botaniczny. Ludwik XVIII, pisząc końcem paznokcia noty na Horacym, zajęty bohaterami, co wychodzą na cesarzów i szewcami, co się mienią następcami tronu, miał dwa kłopoty: Napoleona i Maturyna Brunnau. Akademja francuzka ogłosiła konkurs na zadanie: O szczęściu, które daje nauka. P. Bellart był mówcą urzędowym. W jego cieniu kiełkował przyszły adwokat jeneralny de Broë, późniejsza pastwa szyderstw Pawła Ludwika Courier.
Był wówczas fałszywy Chateaubriand nazwiskiem Marchangy; ale nie było jeszcze fałszywego Marchangy, nazwiskiem Arlincourt, Klara i Malek-Adel uchodziły za arcydzieła; pani Cottin za najpierwszego pisarza swego czasu. Instytut wykreślił ze swej listy akademika Napoleona Bonaparte. Rozkaz królewski zakładał w Angoulême szkołę marynarki, gdy bowiem książę Angoulême był wielkim admirałem, rzecz oczywista, że i miasto Angoulême miało z prawa wszystkie przymioty portu, morskiego. Na radzie ministrów roztrząsano kwestję, czy można pozwalać na to, żeby na afiszach cyrku Franconiego były wizerunki skoczków, ściągające gawiedź uliczną. P. Paës, autor Agnieszki, poczciwiec z kwadratową twarzą i brodawką na nosie, dyrygował koncertami domowemi u margrabiny Sassenaye przy ulicy Villel’évêque. Wszystkie panienki śpiewały Pustelnika z St. Avelle, słowa Edwarda Geraud. Żółty karzeł przemienił się w Zwierciadło. Kawiarnia Lemblin trzymała stronę cesarza, kawiarnia Valois — Burbonów. Ożeniono z księżniczką Sycylii księcia Berry, na którego już Louvel ukradkiem spozierał. Rok upływał, jak pani Staël umarła. Oficerowie gwardji gwizdali na pannę Mars. Dzienniki były maluczkie. Format kusy, ale swoboda wielka. Constitutionel był konstytucyjny. Minerve nazywała Chateaubrianda Chateaubriantem. To t śmieszy-