Strona:Wiktor Hugo - Nędznicy cz1.pdf/141

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

nie bez ważnego powodu paszport nazwał Jana Valjean człowiekiem bardzo niebezpiecznym.
Rok po roku dusza ta wysychała coraz bardziej, zwolna — ale fatalnie. Suche serce, suche oko. Gdy wychodził z więzienia, upłynęło lat dziewiętnaście od czasu, gdy ostatnią łzę uronił.