Strona:Walter Scott - Rob-Roy.djvu/419

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
— 413 —

poświęcenia usług ojczyznie, i zaciągnienia się do jednego z oddziałów, które naówczas zbierano pod nazwiskiem ochotników. Przystał na to bez namysłu; bo chociaż w ogólności nie był przyjacielem wojskowego stanu, sądził jednak, iż każdy obywatel winien w potrzebie stawić życie swoje, w obronie politycznych i religijnych swobód.
Jechaliśmy spiesznie pośród grożących niebezpieczeństw przez Dumfries-shire i inne pograniczne hrabstwa. Należący do stronnictwa Torisów, uzbrajali czynnie po wsiach czeladź i domowników swoich; Whigowie zaś zbierali się do znaczniejszych miast i tam pobudzali mieszkańców do wojny domowéj. Z téj przyczyny musieliśmy nieraz zbaczać z głównéj drogi, aby uniknąć przytrzymania.
Skoro tylko przybyliśmy do Londynu, ojciec mój połączył się z innymi kupcami dla wsparcia rządu w potrzebach jego, i przeszkodzenia zniżeniu ceny papiérów bankowych, na co powstańcy wiele zrazu rachowali. Powszechne zaufanie w talentach jego i gorliwości, postawiło go na czele stowarzyszenia kapitalistów, które się zawiązało w tym celu. Przez niego odbywały się układy z rządem; a kiedy za piérwszą wiadomością o wybuchnieniu buntu, okazała się niezmierna ilość papierów na giełdzie, on natenczas za pomocą swoich własnych i towarzystwa funduszów, zakupił wszystkie, i tym sposobem nadzieje nieprzyjaciół zniweczył. Co do mnie, otrzymawszy zezwolenie ojca mego, zebrałem i uzbroiłem jego kosztem około dwóchset ludzi, z którymi przyłączyłem się do korpusu jenerała Carpenter.
Tymczasem powstanie rozszerzyło się już w granicach Anglii. Nieszczęśliwy hrabia Derwentwater i jenerał Forster oświadczyli się za Stuartami. Stryj mój podobnież dał się uwieść namowom tém łatwiéj, że długi nierząd i rozrzutność synów, prawie zupełnie zniszczyły jego majątek.