Pieczary Bialskie (na Spiżu zwane Belaer Tropfsteinhöhle) są jakby labiryntem podziemnym, składającym się z wielu jaskiń różnej miary i w rozmaitem względem siebie położeniu. Jedna jest pozioma, druga prostopadła, inna nachylona i głęboka jak odchłań, inna wyniosła, jak wnętrze wieży, ta obszerna i wysoka, owa niska a długa, inna maleńka, jak gabinecik i t. d. Po równi bardzo rzadko się tu stąpa, tylko ciągle po schodach na dół i do góry nad przepaściami. Ściany, sklepienia, dna tych pieczar są białe, ustrojone w stalaktyty i stalakmity najfantastyczniejszych kształtów. Miejscami znajduje się ił, a nawet zbiorniki wody czystej z ciepłotą +4,°5 Cel. W powietrzu panuje chłód (dnia 7 sierpnia 1884 roku było +10° Cel.) bardzo stosowny do tego ruchu, jakiemu poddanym jest gość przy ciągłym spinaniu się, jakby na wieżą, lub schodzeniu do głębin.
Najwraźliwszych widoków dostarczają miejsca, w których formacye stalaktytowe tworzą jakieś niby zaczarowane buduary, o dziwnie fantastycznych kształtach w barwie jasnej. Niektóre z nich tak są delikatne, że imitują firanki koronkowe. Z dna wznoszą się potężne stalakmity, przypominające niby zaklęte postacie mnichów, rycerzy, karłów, olbrzymów i t. p. A wszystko to silne tak, iż drobnego jak palec stalaktytu nie oderwie ręką, bez pomocy narzędzia.
Służyły one też badaczom za klamry do uczepiania drabin, gdy się po nich w nieznane im zakątki i odchłanie zapuszczali. Ponazywano tu po imieniu wszystkie pieczary i odznaczające się pośród nich nadzwyczajnością kształtów stalaktyty i stalakmity, mniej więcej w następującym porządku: Dzika Jama, Głębia, Śpiewalnia, Djabla Dziura, Parnas, Dwór Kaltsteina, Skarbiec, Kaplica, Cmętarz, Sala Królewska, Mały Dwór, Zwaliska, Kalwarya, Wodna Pieczara Britza, Sala Werbowskiego, Świątynia, Rusałek, Tum, Kolumnada, Biały Dwór i t. p., to są różnej miary groty. Wśród nich pomianowano wybitniejsze i oryginalnością kształtu uderzające formacye naciekowe Palmą, Górą Sinaj, Kolumną Vendome, Amboną, Pustelnikiem, Dzwonem, Hełmem Arpada i t. d. a nawet zbiorniki wody lub pewne miejsca noszą własne imiona np. Zdrój Britza, jest jeszcze Nyża Kolbenheyera, Ścieżka Webera, Schody Husa i t. d.
Kulminacyjnemi punktami pieczar Bialskich są dwie salki położone w najwyższych sobie przeciwległych krańcach, tj. Skar-
Strona:Walery Eljasz-Radzikowski - Naokoło Tatr.djvu/48
Wygląd
Ta strona została uwierzytelniona.