Strona:Walerian Kalinka - Jenerał Dezydery Chłapowski.pdf/60

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

tarł niejedno przykre dla narodu wspomnienie, tak i wtedy nawet, gdy los przeciwny wytrącał oręż z ręku Polaków, jeszcze im pełną chwały śmiercią oddał niespożytą usługę. Od czasu Sobieskiego żadne imię polskie nie zyskało tyle, co księcia Józefa, chlubnego w całej Europie rozgłosu; i długo jeszcze potem, gdziekolwiek widziano polskiego żołnierza, zaraz stawał na myśli ów „Poniatowski,“ żołnierz nad żołnierzami, walczący po bohatyrsku aż do upadłego, okryty ranami i tonący w nurtach Elstry!…
Ze śmiercią księcia Józefa kończy się właściwie działanie Polaków w wojnach Napoleońskich; dalsze było już tylko nic nie znaczącym w historyi przydatkiem.