Strona:Wacław Sieroszewski - Wśród kosmatych ludzi.djvu/43

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

częto odemnie. Choć w Japonji wszyscy przyzwyczajają się do nagości wynikającej z potrzeby i nie robią przy rozbieraniu ceremonji, rozwiesiłem jednak z braku parawanu mój czarny namiot służący mi do wywoływania klisz fotograficznych, aby cokolwiek ukryć się przed oczami ciekawych. Niedługo jednak pozostawałem sam, gdyż to ciotka, to Siotunaś, co chwila wpadały, aby poprawić palący się pod kotłem ogień. Od tego poprawiania woda w kotle stała się wkrótce tak gorąca, że wyskoczyłem z wanny ku wielkiemu zdziwieniu i wesołości, oczekujących na koniec kąpieli Ajnów. Przyszła kolej na Bronisława, lecz ten umiał po ajnosku, kazał więc Siotunas ogień pod kotłem w odpowiedniej chwili zgasić.
Wzięliśmy się ostro do roboty, do uporządkowania naszych notatek, do skontrolowania przyborów fotograficznych i instrumentów antropometrycznych.
W deszcz i wieczorami — folklor, i zapisywa-

46