Strona:Wacław Sieroszewski - Beniowski II.djvu/31

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
—   23   —

wymi przedstawicielami rosyjskiego rządu, jako szczęśliwi są poddani, korzystający z dobrotliwej i mądrej opieki praw rosyjskiego państwa.
— Szczególniej, gdy na tronie zasiada taki anioł w ludzkiej postaci, jakim jest boska nasza, panująca obecnie Imperatorowa, Katarzyna Wielka... Głębia mądrości, wzór cnót niedościgły, uosobienie tkliwości i wspaniałomyślności, Mars i Athene razem i sama Wenus w jednej osobie, anioł-stróż bezpieczeństwa i pomyślności poddanych, rozsypanych po całem Jej niezmierzonem Państwie. W jej to imieniu nagradzam zasługi, okazane Imperjum przez obecnego tu a wszem znanego Augusta Samuelowicza Beniowskiego.
Tu kiwnął na Sudejkina i ten zaczął urzędowym nosowym głosem:

— „Powodowany nigdy niezmiennem mojem do sprawiedliwości przywiązaniem, dojrzale i z uwagą rozważywszy godne i chwalebne czyny Augusta Samuelowicza Beniowskiego, tutejszego wygnańca, w myśl ukazu Senatu a z woli Jej Cesarsko-Imperatorskiej Mości Katarzyny Samowładnej i Najwyższej Rządczyni Wszech Rosji, ogłaszam go wolnym od proskrypcji, na którą wzwyż wymieniony wyrok go skazał. Wyrok ten od dziś dnia ustaje, a to w myśl prawa, wyłuszczonego w pięknym artykule przepisów, tyczących się urządzenia wygnańców. Ażeby zaś powody, które mię do tego kroku skłoniły,