Strona:Wacław Lipiński, Szlachta na Ukrainie (1909).djvu/18

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

maja. Zawsze ona jedna: krótkowidząca, pełna indywidualnej pychy i ciasno pojętego interesu«[1].

Początek XVII stul. jest to właśnie, powtarzamy, czas r rozkwitu owej szlacheckiej polskiej kolonizacji Ukrainy i czas rozpoczynającej się na wielką skalę polonizacji ukraińskiej szlachty. Proces ten odbywał się względnie spokojnie. Ówczesnemu szlachcicowi ukraińskiemu, którego za nielicznymi wyjątkami już zupełnie pozyskał dla swojej »kolonizacyjnej polityki« szlachcic z Polski rdzennej, mogło się wydawać, że wszystko jest w porządku; że porzuciwszy własny swój naród, ów »misera contribuens plebs«, tę »nędzną Ruś«, mówiąc słowami jej »apostoła« Benedykta Herbesta[2], upodobnił się on do imponującej mu swą wyższą ogładą szlachecką, a z góry go jako »Rusina« traktującej, szlachty polskiej; i mogło mu się w tem olśnieniu zewnętrznym blaskiem kultury szlacheckiej wydawać, że ten »nędzny« naród jego, coraz bardziej już tylko przez »chłopstwo« i »hultajstwo kozackie« reprezentowany, mocno wzięty w narzucone mu z zewnątrz karby państwowe, nie przypomni już nigdy o swojem istnieniu, nie zaśpiewa już nigdy dum nienawiści pełnych o szlachcie swojej, która porzuciła go, wedle jego prostego, »chłopskiego« rozumienia, »dla państwa wełýkoho, dla łákomstwa neszczásnoho«.

Mylił się jednak bardzo ówczesny szlachcic ukraiński.

Wśród narodu, z rycerzy, z kozaków wolnych, osadców stepowych swobodnych, w chłopów pańskich przez swoich panów z pomocą obcą obróconego, rozległ się pomruk niezadowolenia i protestu, — z początku cichy, utajony: bunty Kosińskiego, Nalewajki... a wreszcie krzyk

  1. J. Szujski. Opowiadania i roztrząsania historyczne. Warszawa 1882, str. 410.
  2. Autor broszury p. t. „Wiary kościoła rzymskiego wywody y greckiego niewolstwa historya, dla iedności, z kościelney dluzszey historiey dla Rusi nawrócenia pisaney, wypisał to x. Benedykt, Herbest.