Przejdź do zawartości

Strona:Władysław Staich - Św. Jacek.djvu/53

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
Na Litwie i Rusi

Czasu pracy na Pomorzu, dochodziły Świętego wieści, że duchowieństwo niemieckie, mające swoją siedzibę w Rydze i przeznaczone do nawracania pogańskich Litwinów, nie spełnia należycie swojego zadania, a zakon krzyżacki, postępuje z Litwinami podobnie, jak postępował z Prusami, których, w imię zagłady pogaństwa, niszczył i mordował. Na Litwie panował natedy kniaź Mendog, człek zarówno światły, jakoteż przebiegły, ale żyjący w pogaństwie. Pragnąc koniecznie pozbyć się uciążliwej opieki i krwawego apostolstwa Krzyżaków, a równocześnie utrzymać w swoich ręku rządy kraju i przychylność niechętnego chrześcijaństwu ludu, zaczął Mendog podstępnie rozgłaszać, że przyjmie wiarę chrześcijańską, skoro papież przyśle mu królewską koronę. Gwoli temu ochotnie przyjął św. Jacka, o którego osobie niewątpliwie wiele słyszał.
Św. Jacek, nie zważając na podstępne zamierzenia Mendoga, skwapliwie skorzystał z jego