Strona:Władysław Abraham - Organizacja Kościoła w Polsce do połowy wieku XII.pdf/15

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

po raz pierwszy spotykamy w źródłach współczesnych wzmiankę o zetknięciu się Polski z potęgą cesarstwa, była ona już bliską chrześciaństwa. A więc nie wprowadzono chrześciaństwa pod bezpośrednim naciskiem tej potęgi; był to może jeden z powodów dalszych, ale nie wyłączny i jedyny. Do połowy niemal wieku Xgo odgraniczały na zachód ziemie polskie od cesarstwa liczne ludy słowiańskie na wskroś pogańskie i chrześciaństwu wrogie; nie byłoby więc łatwem dla missyonarzy niemieckich przedarcie się tą drogą. O wpływach chrześciaństwa od północy i wschodu w tym czasie i mówić nie można. Jedyną drogą otwartą było południe, gdzie graniczyły ziemie Słowian już chrześciańskich; tędy mógł bez przeszkody płynąć ruch missyonarski, który tak zbawienny za Mieszka plon wydał.

Zawiązku państwa polskiego trzeba szukać gdzieś między środkowym biegiem Odry i Wisły wzdłuż Warty. Ludy tu mieszkające, graniczyły z południa z szczepami słowiańskimi, osiadłymi na dzisiejszym Szląsku i nad górnym brzegiem Wisły, które już stosunkowo znacznie wcześniej, bo w drugiej połowie wieku Xgo z chrześciaństwem bliżej zetknąć się musiały. Jeśli możemy wierzyć podaniu Thietmara i Kosmasa, to chrześciańskie państwo Wielkomorawskie Świętopełka i nad tymi szczepami rozciągnęło swoje władztwo. Legenda pannońska przechowała nam ślad wyraźny, nietylko swego zwierzchnictwa, ale i szerzenia wiary chrześciańskiej u tych szczepów. Wiadomość dotycząca ochrzczenia księcia Wiślicy jest tą cenną wskazówką, pierwszą o pojawieniu się chrześciaństwa na ziemi naszej[1]. Chrzest ten dobrowolnym nie

  1. »Pogański książę bardzo potężny siedząc w Wiślech urągał chrześcianom i zbytki im robił. Posławszy więc ku niemu (Metody) rzekł: Dobrzeby było synu! abyś się dał ochrzcić dobrowolnie na