Przejdź do zawartości

Strona:Upominek. Książka zbiorowa na cześć Elizy Orzeszkowej (1866-1891).pdf/183

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

znajdował zawsze gorliwych zwolenników. Raczej zamało jeszcze aniżeli zadużo zrobiono u nas w kierunku dokładnego obserwowania rozmaitych warstw społecznych, tak, że poczynający powieściopisarze wiele mają do zrobienia w tem, co ich poprzednicy przygotowali. Znać oni powinni, co się dzieje na polu literatury powszechnej, ale niech się nie pozwalają łatwo porywać hasłom i nawoływaniom, które gdzieindziej dają się zrozumieć z powodu przewagi jednego kierunku, lecz u nas byłyby tylko wynikiem powierzchownego, bo nie wywołanego rzeczywistemi faktami, lub potrzebami, naśladownictwa.
Swoboda w twórczości jest nietylko pożądaną, ale konieczną; lecz swoboda to — nie samowola, ani tem mniej — swawola. Stały kanon estetyczny, czy go wysnuje się z dzieł starożytności klasycznej, czy z naturalizmu spółczesnego, byłby niewątpliwie zawadą na drodze rozwoju duchowego, ale powodowanie się czysto podmiotowemi urojeniami nie może wydać dzieł pierwszorzędnej wartości.
Niema zresztą obawy o to, nikt nie jest tak silnym, ażeby się oparł działaniu przeszłości i otoczenia.

Warszawa.Piotr Chmielowski.