Strona:Stefan Grabiński - Wyznania.djvu/4

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Nastąpił okres ciężkiego zmagania się z życiem, trudne warunki materjalne, studja na uniwersytecie, lekcje, zabiegi konieczne do podtrzymania lichego zdrowa: szare, nieurozmaicone niemal żadnemi wrażeniami dziesięciolecie. W tym czasie powstały moje pierwsze fantastyczne utwory jak, „Szalona zagroda” (r. 1908) — „Na wzgórzu róż“ (r. 1909) — „Cień“ (24.3.1913) — „Willa nad morzem“ (14.4.1912, przekształcona później na dramat) — „Żer“ (1912) — „Po stycznej“ — „Czad“ (15.7.1913) — „Szary Pokój“ (1915) i „W domu Sary“ (1915). Utwory te odznaczane systematycznie przez pisma i dzienniki lwowskie doczekały się nareszcie druku w wydaniu książkowem w Krakowie w r. 1918 p. t. „Na wzgórzu róż“ (6 pierwszych nowel). 2 ostatnie nowele wraz z kilkoma innemi, które napisałem później, złożyły się na treść dalszych tomików p. t. „Szalony Pątnik“ (Kraków 1920) oraz „Niesamowita Opowieść“ (Lwów 1922). W r. 1919 ukazało się też w Krakowie pierwsze wydanie „Demona Ruchu“ a w r. 1922 w Łodzi „Księga Ognia“. Przez 9 lat tedy od r. 1908 do r. 1918 tworzyłem w zupełnem osamotnieniu, bez najmniejszego choćby poparcia moralnego otoczenia, pracowałem w próżni, w kompletnej niemal izolacji duchowej, nie znajdując u nikogo, literalnie u nikogo prócz Matki mojej zachęty do pracy i wytrwania. Miałem też nieraz chwile zwątpienia w siebie i w wartość tego, co piszę a utwierdzały mię w tem skwapliwie ironiczne uśmiechy p. p. redaktorów i kierowników literackich pism lwowskich. Przez 9 lat