Strona:Stanisław Przybyszewski - Z gleby kujawskiej.djvu/71

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

duszy jak po sobie bez względu na tak zw. logiczny mózgiem a posteriori skonstruowany związek następują.
Bo myśli nasze, uczucia i wszystkie stany duszy nie rozwijają się logicznie. Są to ustawiczne przeskoki — ścisłe rozumowanie przerywają jakieś wspomnienia, myśli kojarzą się swą uczuciową treścią — pewne uczucia powracają upornie w coraz to nowych przemianach i ten wierny stan duszy daje Kasprowicz. Nie opisuje, nie tłomaczy, ale odtwarza bezpośrednio.
W muzyce to samo zrobił Wagner. Melodya przerywa jego tak zwany Leitmotiw, wracają przypomnienia rzeczy już wyśpiewanych, znowu w kilku taktach, w innej modulacyi rozbrzmiewa szeroki, jakby podziemny ton Leitmotiwu — i znowu powraca nieskończona melodya.
Otóż w tem znaczeniu charakter ostatnich poematów Kasprowicza jest nawskroś symfoniczny.
Tak powraca w jego Salome ustawicznie namiętny, a pragnący wykrzyk: O przyjdź, o boski przyjdź