Strona:Stanisław Czycz - Ajol.djvu/120

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

poważnie brał te kierunki tej poezji co mają podrywać czy zwracać w światło czy prowadzić gdzieś tam w jasne, jak też byłoby już coś gdyby jej kierunki przeciwne mogły wbić kogoś choć o centymetr głębiej czy bardziej zaciemnić niż już jest, gdyby ona cokolwiek mogła, więc bawcie się dzieci ale dlaczego z takim strojeniem min i hałasowaniem, miłością mądrości, bo jakaś niemetaforyczna miłość jakaś żywa już się im skończyła, potworom, mądrości, to już trupie uciechy, blade zimne i pełne robactwa co się roi we łbie, — a ty liczysz jeszcze na inne że ci się jeszcze nie skończyły; to się może przechyliłeś trochę za bardzo w kierunku miłowania wszystkiego oprócz mądrości —

Może mam od jakiegoś już czasu gorączkę i wydaje się raz większą raz mniejszą to może jakieś przeziębienie i kiedy mam większą wyglądam trochę lepiej i mogę wyjść nie czekając zupełnego ściemnienia ale nieraz już po przebyciu schodów zawracałem sprzed samej bramy bo i jest mi też po jakimś przypływie gorąca trochę nawet zimno i nie wyglądam wtedy lepiej, poczekam ściemnienia.

Kupa metafor czy odbić, jedno w drugim, krótsze czasowo w dłuższym i na odwrót i tak też przestrzennie i tak dalej, w gruncie rzeczy to pewnie jest coś jedno powielone w różnych echach, i może rozszczepieniach, jedno to było chyba gdzieś w Początku, tam, kupę kolorów można tutaj doprowadzić najdalej do trzech podstawowych tak oni mają tutaj te trzy oddziaływania te trzy pola i ani rusz z tym dalej uchwycić to czymś jednym zunifikować, cofnąć się trzeba, na Początku było światło, później się ciemniło rozłaziło rozwielało z czasem częściowo organiczniało i tak dalej i mąciło i w tym wszystkim tak megametaforyzowało, cofnąć do Początku, do plazmy, już wywoływanej już sztucznie uzyskiwanej co jest uzyskiwaniem jakby tego stanu początkowego, doskonale, tam właśnie im szukać tego jednolitego, to jedno to proste i uniwersalne to jak chcą równanie stoi tam tak jasno że i wpółślepi zobaczą, ja już zobaczyłem, też Boga w Trójcy Świętej Jedyne-