Strona:Stanisław Chodyński - Szkoła OO. Bernardynów w Warcie.djvu/9

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

syntaktów 14, gramatyków 26, infimistów 20, proformistów 28. Czas dla ucznia nie był określony na żadnym oddziele. Tak np. Bartłomiej Saganowski, późniejszy prałat kolegiaty kaliskiej, jako młody dzieciak oddany do proformy w dniu otworzenia szkół 1796 r., skończył retorykę w r. 1803, i trzy lata jeszcze w jej oddziale pozostał[1]. W tym roku mówcami byli: Jan Gustowski z syntaksy i Antoni Pstrokoński z gramatyki.
Pozostawiając innych profesorów, do uczenia języka niemieckiego dano w r. 1804 O. Bonawenturę Gerchmana. Było w roku tym retorów 6, syntaksów 14, gramatyków 14, infirmistów 11, proformistów 25, między nimi znalazł się i żyd jeden, Henochowicz; dotąd żyda ani protestanta w szkole tej nie było. Mówcy w szkolne uroczystości: Michał Rojek i Wincenty Pstrokoński, obadwa syntaksiści.
W r. 1805 prefekt studyów O. Stecz, regens konwiktu O. Helanczewski i Roch Alscher do języka niemieckiego, retorów 5, synt. 7, gram. 8, infimistów 7, proform. 20. Mówcy świąteczni: Franc. Przeradzki i Michał Rojek.

Ostatni rok panowania króla pruskiego Fryderyka Wilhelma (1806) przyniósł zmianę w kraju i w szkole tutejszej. Wojska francuskie weszły do Polski, starsza młodzież szkolna pospieszyła w ich szeregi, w zamiarze wskrzeszenia utraconej ojczyzny. Wielu z wychowańców szkoły wartskiej, ten sam zapał ogarnął i są między nimi tacy, co w tej ofierze życie na placu boju utracili. W zamieszaniu powszechnem szkoły nie mogły utrzymać poporządku: in strepitu armorum musae silent. Po

  1. Używano takich, zwłaszcza zdolniejszych i pilnych do uczenia młodszych.