Strona:Stanisław Brzozowski - Współczesna powieść polska.djvu/215

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

omijane przez oportunizm i bezduch oficyalnej literatury walki. Oprócz Sieroszewskiego jeden Niemojewski w swoich piękno buletynu niemal ręką miłośnika bohaterstw skreślonego, mających Ludziach Rewolucyi, zachowuje tu pewność artystyczną. Ale Niemojewski jako organizacya pisarska należy u nas do wyjątków. Ma on w sobie wiecznie obecnego ducha buntu i otwartemi nozdrzami wciąga atmosferę burzy, bitwy. Być może on właśnie najbardziej powołany jest do kreślenia tych jak stal damasceńska charakrerów. On, który pośród współczesnych pisarzy rozśpiewanych i rozżalonych robi dziwne wrażenie, jakgdyby jeden z tych, co sypiają z głową o siodło wsparci, a nie rozstają się z pancerzem, jeden z tych, co na biwakach umieją się zatopić w jakichś dawnych walk i bojów dziejach, jeden jedyny kocha walkę za to, że jest walką, a więc za niebezpieczeństwo, rozpęd, świst kuli koło ucha. On jeden niemal wreszcie pośród liryków przedstawiciel bojującego intellektu, nie ulegający niczemu, prócz poszeptu własnej, zbuntowanej przeciwko autorytetowi myśli.

KONIEC.