Strona:Stanisław Antoni Wotowski - Życie i miłostki imperatorowej Katarzyny II.djvu/29

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Fakt faktem, że wkrótce po zamachu Potemkin bywa przy dworze już w charakterze szambelana, kocha się na zabój w Katarzynie i jest przez nią mile widziany. Chce wersja, że Potemkin miał tak świetnie naśladować głosy a między innemi i Katarzyny, że śmieszył carową do łez, dzięki czemu stał się jednym z uczestników grona, osób najbardziej zaufanych.
O tej fazie życia Potemkina kursuje massę plotek, lecz trudno jest coś konkretnego ustalić — międy innemi opowiadają, że Grzegorz Orłow zazdrosny o niego i rosnącą sympatję carycy — miał wywołać sprzeczkę, obić Potemkina a nawet wybić mu lewe oko, wskutek czego Potemkina później nazywano „cyklopem“.
Co w tem prawdy niewiadomo — ale faktem jest, że dzięki Orłowowi, Potemkina usunięto od dworu i zesłano do jakiegoś prowincjonalnego garnizonu.
W czasie wojny tureckiej a również działań przeciw buntownikom nie odznaczył się on niczem specjalnie, wyprosił tylko u głównodowodzącego feldmarszałka Rumiancowa, by ten pozwolił o zwycięstwie, wieść zawieźć do stolicy.
W tym czasie, jak wiemy, gwiazda Orłowów ostatecznie zgasła. Nie potrafił również przykuć na dłużej Katarzyny, Wasilczykow, który ją zanudzał ciągłemi prośbami o pieniądze. To też razu pewnego, gdy po czarownie spędzonej miłosnej nocy z carycą, powrócił on, pełen najróżowszych nadziei, do swych apartamentów, zastał rozkaz natychmiastowego wyjazdu na czas nieograniczony do majątku.
Trzeba przyznać, postępowała monarchini zawsze podstępnie i przewrotnie i nawet kochanek mógł ją utrzymać wyłącznie strachem, lub terrorem. Wprawdzie Wasilczykow zrewanżował się cesarzowej, po otrzymanym rozkazie, dając do zrozumienia zachowaniem, iż uważał ją tylko za złotodajne źródło.
Potemkin miał wolne pole do działania... ale jak dzia-

27