Strona:Schmidt - 100 powiastek dla dzieci 142.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Pamiętajcie, że jaka siejba, takie żniwa,
Próżność jest śmieszna, zatem śmiesznością okrywa.




XVI.
DUMA UKARANA.

Albertyna mieszkanka wspaniałego zamku, bardzo była dumną z wysokiego stanowiska, jakie zajmowała w świecie.
Pewnego dnia przyszła do niéj Marya, córka biednego mularza i prosiła, aby z nią poszła do jéj ojca, który czując się bardzo chorym, chciał jéj coś ważnego powiedzieć.
Słysząc to Albertyna, odpowiedziała szyderczo:
„Musi to być rzeczywiście coś bardzo ważnego, kiedy tak biedny człowiek chce, abym go zaszczyciła swoją obecnością; ale ja nie widzę bynajmniéj potrzeby trudzenia się do twéj nędznéj chaty.”
Tak odprawiona Marya, po chwili drugi raz przybiegła mówiąc:
„O! moja droga panno Albertyno, chodź jak najprędzéj ze mną. Nieboszka pani baronowa, matka twoja, w czasie ostatniéj wojny, rozkazała mojemu ojcu, zamurować znaczną ilość złota