Strona:Schmidt - 100 powiastek dla dzieci 038.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
XIII.
CHLEB I WODA.

W czasie wielkiego niedostatku i głodu, które dały się uczuć w pewnéj okolicy po gradobiciu, Paweł zszedł z gór i udał się do dzierzawców sąsiedniéj wioski prosić o jałmużnę. Piotr, syn najbogatszego z nich, siedział właśnie przed domem zajadając ogromny kawał chleba z masłem.
„Daj mi cząstkę twojego podwieczorka, bo umieram z głodu,” wyrzekł nieśmiało Paweł.
Ale Piotr oburzywszy się zawołał:
„Idź sobie daléj, mnie się samemu chce jeść!”
W rok potem, Piotr pobiegł między góry szukając zabłąkanéj kozy. Długi czas chodził nadaremnie od wąwozu do wąwozu, od zarośla do zarośla. Słońce dogrzewało coraz mocniéj a biedny chłopiec prawie omdlewał z pragnienia, lecz ani zbłąkanéj kozy, ani kropelki wody niemógł napotkać.
Nareszcie, spostrzegł ubogiego Pawełka, który siedząc pod drzewem, obok dzbanka napełnionego wodą, pilnował trzody.
„Daj mi choć kilka kropel wody, bo umieram z pragnienia,” przemówił Paweł z żałosnym głosem.
Ale mały pasterz odpowiedział: