nie. Przypuszczenie to stara się Kant uzasadnić w swojej „Krytyce czystego rozumu.“ Odróżnia on w naszych wrażeniach materję od formy, rozumiejąc przez pierwszą właściwą treść tych wrażeń, a przez drugą coś przed niemi, to co je porządkuje. Otóż forma, według Kanta, nie może pochodzić od rzeczywistości, ponieważ wtenczas nie różniłaby się wcale od materji wrażeń i nie mogłaby więc być czemś ponad niemi, czemś co je porządkuje. Jeżeli więc takie coś istnieje, to — powiada Kant — wynika stąd, że musi ono pochodzić od umysłu poznającego osobnika, a nie od zewnętrznej rzeczywistości, czyli, że musi być aprioryczne, a nie aposterjoryczne. W poznaniu naszem mamy więc zarówno pierwiastki aprioryczne jak aposterjoryczne. Nasuwa się teraz pytanie, jak odróżnić w doświadczeniu formę tę od materji i określić bliżej rolę jej w naszem poznaniu. Kant przyznaje, iż wszelkie poznanie rozpoczyna się wraz z doświadczeniem, dodaje jednak, że nie wszystko pochodzi z doświadczenia. Chce on przez to powiedzieć tylko to, że nie wszystko, co odkrywamy w naszej świadomości, pochodzi i zależne jest od zewnętrznej rzeczywistości, czyli że mamy tam pierwiastki aprioryczne i aposterjoryczne. Otóż odróżnić jedne od drugich można według Kanta bardzo łatwo. Charakterystyczną cechą pierwiastków apriorycznych jest ich
Strona:Salomon Majmon i jego filozofja.pdf/20
Wygląd