Strona:Rudyard Kipling - Druga księga dżungli.djvu/163

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Ale trzymajmy się jednej rzeczy. Ojciec-wilk i matka-wilczyca poumierali, a Mowgli, zawaliwszy wielkim głazem otwór macierzystej jaskini, zaśpiewał nad nimi Hymn Śmierci, Baloo się postarzał i zniedołężniał, a nawet Bagheera, która miała nerwy ze stali a muskuły z żelaza, nie tak sprężyście odbywała łowy. Akela z szarego zrobił się białym od starości; żebra mu mocno wystawały, a chodził, jakby miał członki drewniane, a Mowgli polował dla niego. Ale młode wilczki, dzieci rozbitej seeoneejskiej gromady, pasły się, podrastały i rozmnażały, a że było ich tam około czterdziestu — młodych silnych lecz niesfornych (bo bez dowódcy) pięciolatków — rozkazał im Akela, by się trzymały razem, słuchały Prawa i biegały w gromadzie z dowódcą na czele, jak to Wolnemu Ludowi przystało.
Mowgli nie wypowiedział swego zdania w tej sprawie, bo jadł już nieraz kwaśne owoce i znał drzewo, na którem rosną; ale skoro Phao syn Phaony (ojciec jego był Szarym Tropicielem za czasów przodownictwa Akeli) wywalczył sobie w gromadzie pierwszeństwo i został przodownikiem wedle Prawa Dżungli, skoro pod niebem zabrzmiały dawne hasła i dawne śpiewy gromady, przychodził i Mowgli do Skały Rady, by budzić w duszy dawne wspomnienia. A skoro kiedy raczył przemówić, milczała cała gromada, dopóki nie skończył; zajmował przytem miejsce na skale obok Akeli, nad Phaonem. Były to dnie szczęśliwych łowów i bezpiecznego snu. Żaden obcy nie śmiał wcisnąć się w Dżungle, które lud Mowgli’ego — tak nazywano całą gromadę — zamieszkiwał, a młode wilki nabierały sił i tuszy, a wiele, wiele wilcząt przynoszono na oględziny. Mowgli brał zawsze udział w oględzinach, bo przypominał sobie ową noc, kiedy to czarna pantera pokazała gromadzie małe brunatne szczenię, a stary okrzyk „Patrzcie się, patrzcie się uważnie, o Wilki“, budził zawsze przejmujący dreszcz w jego sercu i jakieś dziwne nieokreślone uczucia. Zresztą przemieszkiwał w dalekich, odległych dżunglach, patrząc, dotykając, wietrząc i nasłuchując.