Strona:Rozprawa o przyczynach ciemnoty niektórych osób duchownych stanu niższego i o ciemnocie ludu wieyskiego.djvu/19

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

grodą tylko albo ulżyć pracy, albo powiększyć zapłatę. Pierwszego tknąć się nie można, bo cały gmach budowy Kościoła wspiera się na tey podstawie, zostaie zatym drugi sposób, i ten nieodzowny, ieżeli chcemy dać ludowi Rządzcow sumienia światłych, i dobrem iey zaiętych.

Tysięczne głosy słyszeć się tu dadzą. Jedni powstaną przeciw zbytkom Plebanow[1]. Drudzy oskarzać będą

  1. Niech narzekaiący na zbytek zrobi krok za granicę, a nie przechodząc przez cały kray Niemiecki i Pańsswa podległe domowi Austyackiemu, obaczy iak nawet na Szpiszu odpadłym od Polski w r. 1772 wygodnie żyią Plebani trzy razy prawie maiąc większe dochody, nie trudnią się nawet poprawą pomieszkania swego, ale Koscioł i pomieszkania Plebana Gmina kosztem swym utrzymuie. Nie przeczę, aby to nie było zbytkiem, iż nie ktorzy posiadaią kilka razem urzędow. Ale ten zbytek ustanie wyrokiem na wzor Jozefa II aby każdy Duchowny przestał na iednym tylko urzędzie.