Strona:Przygody Hassana.djvu/7

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
—   5   —

z krużgankami wychodzącemi na zewnątrz, otoczony ogrodem kwiatowym i owocowym.
Na pytanie sułtana, do kogoby ten budynek należał, odpowiedział dworzanin, że właścicielem jego jest pewien, do niedawna biedak, z zawodu wyrobnik i że pałac ten istnieje niedawno.
W jaki sposób doszedł ów wyrobnik do bogactwa, nikomu nie jest wiadome, ale sam właściciel tego pałacu przyjdzie i opowie swoją historję.
Rozchmurzyło się oblicze sułtana, łaskawie spojrzał na swego towarzysza i rozkazał sprowadzić owego zbogaconego szczęśliwca. Ciekawy był nadewszystko, w jaki sposób ów, niedyś nędzarz dorobił się takiego majątku.
Na drugi dzień rano oczekiwany przez sułtana właściciel pałacu stanął przed jego obliczem.