Strona:Poznań ostoją myśli polskiej.pdf/44

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
42

Posłuchajcie natchnionych słów wieszcza-proroka, jednego z najświętszych między wszystkimi:
Adama Mickiewicza:
„Przyszedł czas, kiedy trzeba postawić ludowi przed oczyma ideał, któryby mu pomagał podnosić się, zapalać się i utrzymywać się w stanie o jakim mówiłem…“ (Mickiewicz mówił o nadzwyczajnem wzruszeniu ducha, o ogniu świętym, zapale, o tem co nas dreszczem przechodzi, gdy nas uderza coś wzniosłego, o tym płomieniu wewnętrznym, któren, gdy zgaśnie, człowiek nie zdolen jest być wolnym —). „Stan ten jest początkiem wolności prawdziwej“.
„Człowiek, który czuje sztukę, który rozognia się słowem wymownem, przyjętem w otworzoną duszę, który poświęca się za ojczyznę, nie może doświadczyć żadnego z tych wzruszeń bez wzięcia razem w siebie promyka prawdy, promyka wewnętrznego światła, promyka Bóstwa: a wtedy czuje się wolnym, zapomina o sobie, nie patrzy na siebie. Dla tegoż widzi on prawdę i urzeczywistnia ją na ziemi; bo gotów jest poświęcić pieniądze, żeby mieć arcydzieło, króre go zachwyca, gotów przelać krew, żeby pozyskać zwycięstwo swojemu krajowi, gotów wszystko oddać za prawdę. W takiej chwili czuje się człowiekiem zupełnym“.
Otóż mówiąc o gronie obywateli, inicjatorów „Ostoi“, mówię o człowieku, który jest „wolnym“ w przeciwstawieniu do człowieka „który miał nieszczęście przez dumę zgasić albo przez niedbalstwo dopuścić, żeby w nim zgasło płomię wewnętrzne“, a ten „mimo wszelkich kart konstytucyjnych zostanie zawsze niewolnikiem“.
W odezwie „O kulturę naszą“ odzywa się zatem wolny człowiek do wolnych ludzi, by razem z nimi przystąpić do urzeczywistnienia wielkiego czynu, którego zalążkiem „Ostoja“, a ostatecznem celem: stworzenie z Poznania ostoi duchowej dla całej Polski, a być duchową ostoją, znaczy być ostoją istotnej wolności w znaczeniu, jakie jej najpotężniejszy nasz wieszcz-prorok nadał.