Strona:Postrzyżyny u Słowian i Germanów 048.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
40[369]
KAROL POTKAŃSKI.

cyi jako symbolu zaprzyjaźnienia lub zawarcia przymierza. Bardzo jest prawdopodobnem, że chodziło w tych razach o t. z. braterstwo, znane prawie wszystkim pierwotnym ludom. Co prawda, symbol jego jest inny, zazwyczaj bowiem tacy bracia wymieniają krew wzajemnie. Że jednak można było użyć i włosów w tym celu, to okazuje się na pogańskich Łużyczanach, o których już wspominałem. Pod tym względem trudności nie ma. Trudność polega jedynie na tem, że znane mi źródłowe wzmianki nie wspominają o wymianie włosów, tak jak krwi lub o wzajemnem ostrzyżeniu; przeciwnie nawet wszędzie zdaje się zachodzić stosunek jednostronny. Lepiej też będzie i pewniej przypuścić, że i te luźniejsze formy rozwinęły się z adopcyi rzeczywistej, ściślejszej, słowem z adopcyi małoletnich, od której też pochodzi i symbol oddania się w niewolę przez obcięcie włosów. Z tego powodu nie sądzę nawet, aby należało wskazywać koniecznie drugie postrzyżyny jako źródło jej form luźniejszych. Co najwyżej można zaznaczyć możliwość takiego rozróżnienia. Dalsze badania mogą ten domysł potwierdzić lub zbić zupełnie, ja tymczasem poprzestaję na prostej wzmiance. Jest to już bowiem rzecz drugorzędna, od których postrzyżyn która z form adopcyi się wywodzi wobec faktu, że adopcya ze strzyżenia włosów w ogóle jest tylko dalszem ich zużytkowaniem.

Na tem kończę cały ten i tak już dosyć długi i mozolny wywód, pozostaje tylko kwestya stosunku dwóch tych prawnych znaków do ogólnej symboliki włosów u ludów germańskich.

Wiemy o niej wiele więcej niż o słowiańskiej, źródła okazują się tutuj bardzo obfitemi. Przedewszystkiem musi też uderzyć szczegół wielce charakterystyczny, że długie włosy są oznaką wolności i wysokiego urodzenia, obcięte zaś oznaką jej umniejszenia, a nawet często wprost znakiem niewoli. Każdy słyszał o długich, niestrzyżonych włosach Merowingów. Grzegorz z Tours mówi, że i dzielnicowi królikowie frankońscy nosili je również długie[1]. Był to zresztą zwyczaj ogólnie germański. Pogańscy książęta Suewów, jak o tem wspomina Tacyt[2], książęta Sasów, królowie Wandalów, a także jak się zdaje Ostrogotów i Burgundów nosili tak samo jak królowie Franków niestrzyżone włosy[3].

  1. Scriptores I, 9, 77 II, iuxta pagus vel civitates regis crinitos super se creavisse de primo et ut dicam nobiliore suorum familia.
  2. Germania § 38.
  3. Brunner DRG. II 124.