Strona:Polacy w zaraniu Stanów Zjednoczonych.pdf/58

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

walczyć zbrojnie o swe prawa. Do tego jednak potrzebne było wojsko. Zadanie to powierzono Jerzemu Waszyngtonowi z Wirginii. Koloniści liczyli wówczas jeszcze na kompromisowe rozstrzygnięcie sporów z Koroną brytyjską. Niektórzy, jak np. Tomasz Paine, autor pamfletu Common Sense (Zdrowy rozsądek), byli zdania, że jedynie wywalczenie niepodległości może rozwiązać problemy trapiące kolonistów amerykańskich. Liczba zwolenników niepodległości rosła.
11 czerwca 1776 roku Kongres Kontynentalny powołał pięcioosobową komisję, której dziełem był dokument zwany później Deklaracją niepodległości. Projekt Deklaracji został opracowany przez Tomasza Jeffersona.
4 lipca 1776 roku Deklaracja niepodległości została przyjęta. Powstało nowe niepodległe państwo — Stany Zjednoczone.
Anglia oczywiście nie pogodziła się z tym faktem i postanowiła siłą zmusić byłe kolonie w Ameryce Północnej do uległości. Z punktu widzenia Londynu był to bunt, z punktu widzenia kolonistów — sprawiedliwa wojna.

Wojna o niepodległość trwała prawie osiem lat. Przyciągała do Ameryki różnych ludzi. Jedni widzieli w niej możliwość zawodowego zaciągu, przygodę i szansę zrobienia kariery. Drudzy przybywali powodowani przekonaniami politycznymi, umiłowaniem idei republikańskich i wolnościowych. Do nich należał Tadeusz Kościuszko. Skrajne stanowisko zajął Adam M. Skałkowski, który za jeden z motywów wyjazdu Kościuszki uznał to, że nie mając kwalifikacji nie mógł się on odznaczyć w inny sposób niż wyjeżdżając za ocean.[1] Na decyzję Kościuszki zapewne w niemałym stopniu wpłynął pobyt

  1. A. M. Skałkowski: Kościuszko w świetle nowszych badań. Poznań 1924.