Strona:Polacy w zaraniu Stanów Zjednoczonych.pdf/217

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Przemawiając w Senacie 29 kwietnia 1981 roku z okazji 190 rocznicy Konstytucji 3 maja demokratyczny senator Paul S. Sarbanes ze stanu Maryland stwierdził, że konstytucja ta jest „jednym z wielkich osiągnięć w historii Polski i jednym z największych światowych dokumentów politycznej wolności i religijnej tolerancji”.[1]
W lecie 1981 roku sytuacja polityczna w Polsce była napięta, istniała nawet groźba interwencji z zewnątrz. Kongresman Robert A. Roc z New Jersey przedłożył 29 kwietnia 1981 roku w Izbie Reprezentantów projekt rezolucji, która powołując się na zasady Konstytucji 3 maja o zachowaniu integralności państwa apelowała do ZSRR i państw sąsiadujących z Polską, aby — w związku z przemianami zachodzącymi w Polsce w 1981 roku — pozwoliły Polakom rozwiązywać swe problemy bez ich interwencji.[2]

Kongresman John G. Fary z Illinois w swej wypowiedzi 30 kwietnia 1981 roku podkreślił, że na kształt Konstytucji 3 maja duży wpływ miały konstytucja Stanów Zjednoczonych, Deklaracja Niepodległości, a przede wszystkim — potrzeby Polski. Konstytucję 3 maja określił mianem „interesującej mieszaniny tradycji i oświeconych idei”. „Obecny rząd — powiedział 30 kwietnia 1981 roku kongresman Fary — zakazuje jakiejkolwiek wzmianki o Konstytucji 3 maja ignorując jej istnienie. Obchody Konstytucji 3 maja są wręcz zakazane. Mimo to siła jej idei tkwi w sercach Polaków. Tu, w Stanach Zjednoczonych, gdzie żyjemy ciesząc się naszą wolnością, możemy zastępować głosy naszych braci i sióstr”.[3]

  1. „Congressional Record”, vol. 127, Part 6, April 29, 1981, s. 7792.
  2. Tamże, s. 7877.
  3. Tamże, s. 8125.