Strona:Poezye Mieczysława Romanowskiego.pdf/13

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Śpijcie twardym snem ujęci!
Dla was szkoda nocnych kras.
Śpijcie, żyjcie bez pamięci!
Koniu dalej! czas nam — czas!
W duszy boleść, w oczach skry;
Serce, stawka strasznej gry —
Pamięć, trumna chwały, strat; —
Myśl, latawiec przyszłych lat; —
W piersi ogień, a na czole
Marzeń wianek, sny sokole —
Koniu, dalej! ja na tobie
Setnem życiem żyję w sobie.

Z tchnieniem wiatru pieśń się mięsza
Tam od wioski, tam od drzew,
To z wieczornic wraca rzesza,
I miłośny nuci śpiew.
Szczęśni oni! koniu wrony
Ciszej, ledziej, niech te tony
Nakształt rosy pierś obsiędą,
Może dla mnie wróżbą będą.