Strona:Poezye Katulla.djvu/33

    Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
    Ta strona została uwierzytelniona.


    Zanim się spławi w poblizkiej przystani
    I wiezie pana przez morskie lazury,
    Czy kiedy z lewej wiatr wieje, czy z prawej,
    Lub w pełny żagiel dmie Jowisz łaskawy.
    A tak szczęśliwa była w swej podróży,
    Że przejechawszy morza kawał duży,
    Nim się znalazła w tej gładkiej przystani,
    Nie ślubowała nigdy bogom dani.
    Takie są łódki naszej przeszłe dzieje;
    Dziś już po pracy spokojnie butwieje,
    I wdzięcznem sercem święci stare lata
    Ku czci Kastora i Kastora brata[1].





      IV. — Poeta powróciwszy z Bitynii poświęca Dioskurom tablicę przedstawiającą jego okręt, dodając jako objaśnienie niniejszy wiersz.

      na Cytoru szczycie. Cytor i niżej: Amastr — góry na południowem wybrzeżu morza Czarnego, słynne z rozległych (dziś jeszcze) borów, dostarczających drzewa do budowy okrętów.

    1. Ku czci Kastora i td. — Kastor i Pollux, Dioskurowie, bóstwa opiekuńcze żeglarzy.