Strona:Poezye (Odyniec).djvu/459

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Tyle wam zda się warty,
Ile potrzebny który.

„Żona — to atu Dama.
Serce w równi je stawi,
Skoro posag, lub sama,
Grę wam losu poprawi.

„Czyny wasze na świecie,
To nic więcéj, jak bety.
Ztąd téż wiecznie będziecie,
Jak jesteście — walety.

„Choć z asem w podobieństwie,
Każdy z was, w swéj próżności,
Sadzi się w społeczeństwie
Średnim punktem śród czczości. —

„Mógłbym téż zrównać daléj
Życie wasze z cygaro.
W ustach się tylko pali,
I z ust niknie czczą parą.

„Obecnym tylko swędzi,
Wzrok ćmi dymu kłębami,
I jak dym z oczu pędzi
Łzy litości nad wami.

„O! i łezby nie stało
Na wylanie goryczy,
By tak wszędzie być miało,
Jak jest śród was — paniczy.