Strona:Poezje Michała Bałuckiego.pdf/46

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
JASMIN.


Biały jaśmin zapachniał w ogrodzie —
Wy pytacie, czemum zbladł na twarzy? —
Dusza drży mi, jak światło na wodzie,
I o dawnych czasach drżąca marzy....

W jednéj wiosce była panna młoda —
Ciemne oczy, a w oczach pogoda,
I twarz miała tak bledziutką, białą,
Jak konwalija, co drży po nad skałą.
A tak cicha i dobra, jak mało,
A niewinna tak, że się zdawało,