Strona:Poezje Michała Bałuckiego.pdf/25

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

I łzy pokutne mnie obmywały,
Że byłem znowu czysty i biały,
Godny twych spojrzeń, twego uśmiechu —
Święta ty moja, bądź uwielbioną! —

Kiedy troskami dusza ściśnięta
Łzy wyciskała mi pod powieką,
Kiedy życzliwi byli daleko —
Ty mi nadzieją życie złociłaś,
Nie pozwalałaś duszy rozpaczać —
Tyś mnie uczyła cierpieć, przebaczać.
O! bądź mi dobrą, jak dotąd byłaś,
O! nie opuszczaj mnie moja święta! —
1867.