Strona:Podróż Polki do Persyi cz. II.pdf/25

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

raz zmrużyć niepodobna, gdy ich jęk przenikliwy, podobny do płaczu dziecka, miesza się z przeciągłem naszczekiwaniem psów-włóczęgów.
Z pomiędzy zwierząt domowych posiada — jak już mówiłam — Persya wspaniałe konie. Dostarczają ich przeważnie prowincye Horassanu, Turkestanu i Kurdżystanu. Wywóz ich do Europy jest prawie niemożliwy. Przeprawa statkiem bowiem najczęściej bywa dla nich zabójczą, a droga lądowa niesłychanie jest trudna i uciążliwa. Nasr-Eddin ofiarował był Napoleonowi III-mu czwórkę przepysznych arabskich rumaków, lecz stajnie cesarskie cieszyły się niemi niedługo.

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

Handel Persyi, jak i wszystko w kraju, chyli się do upadku. Głównemi przedmiotami wywozu są dywany i jedwabie, esencya różana i opium, suma eksportu którego wynosi 22 miliony fr. Szeroki dość odbyt w Europie znajdują również wyroby z miedzi i różne starożytności, których część znaczną fabrykują w Ispahanie, Szirazie i Teheranie biegli w swej sztuce artyści-rzemieślnicy. Europa, stwarzająca z równem mistrzowstwem rzeczy przyprószone pyłem wieków, o tonach umiejętnie przybladłych, nie może mieć do nich żalu o siekierki Szacha-Abbasa i tarcze Tamaspa, kowane w roku pańskim 1890-ym, a sprzedawane za autentyczne zabytki epoki.
Góry Persyi kryją w swem łonie nieprzebrane bogactwa mineralne. Jest w nich wszystko, co