Strona:Podróż Polki do Persyi cz. II.pdf/101

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

łecznych. Dowodem tego legalne małżonki Nasr-Eddina.
Pierwsza z czterech Agdes, matka drapieżnego i wojowniczego Zille-Sultana, prostego była rodu. Dlatego też, jakkolwiek wielkorządca prowincyi Ispahanu najstarszym jest z synów, nie ma wszakże prawa do tronu i za przypadek szlachetnego urodzenia nienawidzi szczerze Muzaffer-Eddina, syna drugiej z rzędu Agdes, księżniczki krwi królewskiej, wnuczki Fet-Alego.
Za życia ojca, który chłodne dlań żywił uczucia, Zille-Sultan nosił podobno szablę, na której zdobnemi literami wyryty był napis: „Tą szablą zetnę głowę mego brata.”
Obecnie schował prawdopodobnie szablę gdzieś głęboko, przekonawszy się, że pewne głowy uie tak łatwo ścinać.
Trzecią Agdes była Fatma, matka Naieb-Sultaneh, nie książęcego również pochodzenia; wreszcie czwartą — o ile mnie pamięć nie zawodzi — szanowna „Szach-zadeh[1]”, której zawdzięczam wesołe wspomnienia i brylantowe spinki, lub też „miłość królestwa” — „Anisseh Dowleh.”

Po za żonami posiadał Nasr-Eddin 70 tak zwanych „Sighe,” legalnych kochanek. Każda z nich, gdy raz chociaż doznała względów monarszych, otrzymywała w enderumie do końca dni swoich aparta-

  1. Księżniczka.