Strona:Podania i legendy polskie ruskie litewskie (Lucjan Siemieński) 066.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Węgier, i tenże koń we trzy lata zasię przyszedł do niego i stado mu wielkie koni z sobą przyprowadził. Ztądże tę górę dziś zowią Koniusza: na któréj Przybysław dla tego kościół zbudował.


31. Żupy solne w Wieliczce.

Bolesław Wstydliwy zaręczył sobie przez posłów królewnę Kunegundę na Węgrzech; ta oblubienica niechcąc u ojca brać żadnego posagu w złocie i srebrze, prosiła go tylko na wyjeździe, aby jéj to darował, coby równie bogaczom i ubogim służyć mogło. Zezwolił ojciec, a Kunegunda pojechawszy do żup węgierskich, ślubną tam obrączkę wrzuciła. Stanąwszy potém w Krakowie, kazała się wieść po niejakim czasie do Wieliczki, a gdy za jéj wolą kopać tam zaczęto, znaleziono sól, a w pierwszéj bryle rzuconą w Węgrzech obrączkę.


32. Strukis.

W powiecie Maryjampolskim, w lasach pilwiskich jest jezioro zwane Strakbalis (Strukisowe błoto) nadzwyczajnie głębokie, lecz zupełnie bezrybne. Włościanie mniemają, że to ztąd pochodzi, iż wszystkie ryby w tém jeziorze znajdujące się są pod władzą wielkiego szczupaka Strukisa (kusego), który więzi je na dnie; najdrobniejsza płotka niemoże się ukryć przed baczném jego okiem. Ten groźny pan raz tylko na rok zasypia w noc Św. Jana; spoczywa bardzo krótko, bo tylko godzinę po północy; ryby wtedy korzystając ze snu swojego ciemięzcy, gromadami wesoło pluskają po całém jeziorze.