Strona:Podania i legendy polskie ruskie litewskie (Lucjan Siemieński) 010.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

pszeń i celów, odbiera széroki świat duchowy, z którym wieśniak w ściślejszych zostawał stosunkach niż najwybujalszy filozof. Najlepiéj o tém przekonywamy się z doświadczenia na ludzie w ogólności, jeżeli rozważymy, jakim jest w krajach, gdzie go pewna oświata owionęła, a jakim w tych, gdzie przy dawnych swoich wyobrażeniach pozostał? Oto, w pierwszych — stracił bardzo wiele z swojéj prostoty, z swéj świadomości duchowéj, z swojéj poezyi; piosnek, którémi od wieków odzywały się jego lasy i pola, dziś wstydzi się śpiewać jako zbyt prostackich; w powieść, którą opowiada, niewierzy i niegniewa się, gdy ktoś ją wyśmieje; zgoła, zamieniwszy wszystkie skarby uczuciowe na zyski materyalne, staje się bardziéj kosmopolitą i wszystko mu jedno, czy przewracać ziemię w przedpotopowych lasach nowego świata, czy na besarabskim stepie. Ta półcywilizacya odejmuje owę woń niewinności, owę szczytną prostotę właściwą plemionom, co pielęgnują niewygasłe ognisko wiary; i patrzmy! — tam, gdzie jeszcze niedosięgła, pojawiają się niezmierne materyały, z których dłoń twórczego geniuszu może wznieść budowę spółeczną, o wiele spanialszą nad wszystkie mrzonki nowoczesnych socyalistów. Rozumiem tu głównie lud w naszych polskich ziemiach tak ruski jak litewski. Dzisiaj jest on takim jeszcze,